Witam wszystkich, którzy byli na tyle odważni, by pokusić się o spoglądnięcie na me oblicze. Przecież nie jest aż takie straszne, prawda? Wybaczcie, jeżeli kogoś nim przeraziłam, jednakże nic na nie nie poradzę.
     Jestem niewinną istotką, mieszkającą sobie na południu naszego malowniczego państewka. Mogę śmiało powiedzieć, że przy tym oślepiającym pudle, zwanym komputerem spędzam więcej czasu, niż z realnymi znajomymi. Niewielu jest takich, którzy ze mną wytrzymują, a tym którzy jeszcze nie uciekli bardzo dziękuję.
     Lubuję się w anime, jak zapewne niektórzy z was. Mam na koncie około 60-70 serii, co wcale nie jest jakimś ogromem. Na pierwszym miejscu listy od dawien dawna góruje tytuł "steins;Gate", który niezwykle przypadł mi do gustu. Przepadam za gatunkami fantasy, horrorami, thrillerami, kryminałami... Nie lubię pustych romasów, które od wieków przebiegają przy użyciu tego samego schematu.
     Jeżeli zapytasz zaś o księgi, odpowiem ci bez wahania, iż kategorie wcale zmianie nie ulegają. Moimi ulubionymi tytułami są między innymi "Wiedźmin", "Malowany Człowiek", "Uczennica Maga" i wszelkie dobre kryminały, z których nie potrafię wyłonić najlepszego. Czytuję także mangi, choć niezwykle rzadko, gdyż ich cena nie jest specjalnie niska. Widziałam około sześć tytułów i zdecydowanie wygrywała seria "Alicja w Krainie Serc", choć szczerze przyznam, że nie dałabym jej więcej niż 7/10.
     Z muzyki szczególnie przemawia do mnie symfoniczny metal, choć czasami sięgnę i po nieliczne utwory rockowe. Upodobałam sobie "Sabaton", "Within Temptation", "Nightwish", "Lunatica", "Guns N' Roses" i pojedyncze utwory innych zespołów.
     Jeżeli chodzi o ludzi... nie lubię person, które są dwulicowe, a takich znam już około ośmiu. Wiele? Cóż, sama nie wiem. Czasem muszę przebywać w towarzystwie osób, które rzecz kulturalnie ujmując, stosują "niecenzuralne znaki interpunkcyjne". Wiecie już o czym mówię, nieprawdaż? Zdaję sobie oczywiście sprawę, że czasem człowiekowi po prostu odruchowo coś się wymsknie w sytuacji kryzysowej, ale... Jeżeli co piątym słowem jest taki znaczek, to dziękuję bardzo za rozmowę z wspomnianą personą. A jeszcze, gdy jak w mym przypadku taki człek oznajmi, że chciałby zostać co najmniej twym przyjacielem to... ratujcie, ratujcie!
     Cóż jeszcze... moją pasją zdecydowanie jest pisanie opowiadań i rysowanie, jednakże o ile to pierwsze nawet dobrze mi wychodzi, to w drugim zdecydowanie jestem zupełnym beztalenciem... stop - bezumiejęciem ^^ Mimo owego faktu ciągle ćwiczę, bo wierzę, iż przyniesie to jakieś efekty. Moją zakałą zdecydowanie jest anatomia.
     To by było na tyle mego opisu... Drogi ludziu, zostaw wiadomość po sygnale. Biiip~!